czwartek, 5 czerwca 2014

Ojcowie swoich Córek

Trzymasz właśnie w objęciach swoją nową, świeżą córkę? I nawet wstajesz nocami i na dobranoc śpiewasz o tych kotkach dwóch. A może prowadzisz pięciolatkę na przedszkolny bal, przebraną za pirata, motyla lub wielkiego grzyba? Szczotkujesz włosy, kupujesz majtki z kotkiem, wycierasz rozlane na spodnie kakao. Zmobilizowałeś wszystkie siły by się nie rozpłakać po pierwszym: temsknilam tato. Odpowiadasz na tysiące pytań a na gwiazdkę kupiłeś psa, choć nie znosisz kundli i masz uczulenie na sierść.  Jakoś przebolałeś pierwszy błyszczyk na ustach? Tato swojej córki, wyobraź sobie, że:
- Ona ci właśnie płacze, bo usłyszała, że dziewczynki za głupie są i olimpiada matematyczna to już z pewnością porywanie się z motyką na słońce, gruba przesada i nietakt,
- uroczy chłopiec z równoległej klasy właśnie wywrzeszczał na boisku: z tyłu plecy, z przodu plecy pan bóg stworzył cię dla hecy,
- znów robisz przelew, bo Ona ma lat trzydzieści, skończone dwa fakultety, praktykę i język ale i tak wszystkich interesuje kiedy wykorzysta swoją macicę w jedyny słuszny sposób i urodzi dziecko,
- patrzysz w jej zmęczone oczy bo dzieci mają kolki i ktoś musi wstawać nocami, a jeszcze dom trzeba sprzątnąć, pralka sama nie pierze, zmywarka nie zmywa, lodówka cudownie się nie napełnia, a wieczorami to ona tłumaczy teksty i daje korepetycje. I dzwoni do ciebie coraz rzadziej,
- kiedyś przyjechała w odwiedziny i została na dwa tygodnie i raz, jedyny raz odważyła się powiedzieć, że dziecko przecież ma też ojca, i że dosyć ma słuchania, że on swoje robi, bo przecież pracuje, a od spraw dzieci są matki, a w ogóle z tym zmęczeniem to przesada bo bycie w domu to nie praca lecz przywilej i sama przyjemność,
- no i rozwiodła się wreszcie, odetchnąłeś, bo patrzenie na ich ciągłe przepychanki sprawiło, że ostatecznie wyłysiałeś,
- robisz kolejny przelew bo nie ma takiej siły, w państwie prawa, która wyegzekwowałaby alimenty,
-Ona ma dwie prace, a wszyscy modlą się o wolne miejsce w przedszkolu, może będziesz mógł znowu pojechać na wakacje ,
- czasami powtarzasz jeszcze: córeczko jesteś wspaniała, możesz wszystko

Wolałbyś mieć syna?

Gdy jesteś ojcem córki musisz być feministą.

5 komentarzy:

  1. Niestety tak, dlatego nie bardzo wierzę w gadanie pt: nie moja sprawa- wygłaszane przez ojców córek. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Popłakałam się, czytając ten wpis.
    Szkoda tylko, że to wcale tak nie działa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie wiem co czujesz. Czasami gdy słyszę ten stek stereotypów, pobłażliwych opinii o kobietach, czasami wręcz przemocy zastanawiam się: powiedziałbyś tak do swojej matki? chciałbyś żeby tak mówiono do Twojej córki? I zastanawiam się co to jest za psychologiczny mechanizm, który o kobiecie w sklepie pozwala mówić: ale ma cyce, a jednocześnie dawać w zęby każdemu, kto tak powie o matce.

      Usuń